Odnoszę nie raz wrażenie, że gry dla dzieci w sieci stają się substytutem gier planszowych, gdzie w tych ostatnich jest wymagana wspólna współpraca na tzw. na przykład szczeblu rodzic-dziecko. Nie jestem przeciwniczką gier komputerowych dla dzieci, wręcz przeciwnie. Idziemy z duchem czasu!
Dobrze dobrane gry dla dzieci kształcą, rozwijają i pobudzają wyobraźnię do tworzenia, uczą radzenia sobie w trudnych, kryzysowych sytuacjach.
W domu, nie pozwalam jednak, aby czas gier wymknął się spod kontroli. Przeznaczamy na granie określoną ilość czasu i informuję o tym, przypominam ile czasu zostało do końca gry. Dla urozmaicenia wprowadzam też zasadę dla córki: grasz tyle czasu, ile czasu przeznaczasz na czytanie i ćwiczenia z czytania.
Uczciwe? Myślę, że tak. To tak na przyszłość.
Moje dzieci (tak, tak mój trzy latek nieźle radzi sobie również), a zwłaszcza Maja, świetnie sobie radzą z obsługą komputera, hmm.. a raczej tabletu. Rośnie nam pokolenie bezmyszkowe. Substytutem dla myszki staje się mazianie palcem po ekranie. Hmm... dlaczego na ekranie laptopa to nie działa?? tego moje trzyletnie dziecko nie jest w stanie czasem zrozumieć.
Pozwólmy grać w gry online dzieciom, nawet tym najmłodszym pod kontrolą czasu. Odpowiednio dobrane gry dla dzieci online kształcą, pobudzają myślenie i kreatywność, a przy okazji uczą obycia z urządzeniami mobilnymi. Nie zostawiajmy naszych najmłodszych pociech jednak samych sobie w czasie gier. Podejdźmy, zobaczmy w co dziecko gra, jak gra, czy razi sobie, skomentujmy, udzielmy wskazówek, jeśli jest to potrzebne. I co najważniejsze, niech dziecko, ma świadomość, że gra ma określony czas, a nie rozciąga się w czasie.
U nas abstynencjia ostatnio od gier, do łask wróciły karty...
OdpowiedzUsuńTak, u nas karty też są świetna alternatywą:-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego zadania, że gry online ( o ile są pod stałą kontrolą rodzica i dostosowane do wieku dziecka) pozytywnie wpływają na jego rozwój. Szczególnie te, które uczą poprzez zabawę i kształtują kreatywność. Oczywiście zawsze nr. jeden będą dla mnie gry i zabawy manualne, gry online w ramach urozmaicenia :)
OdpowiedzUsuńDaj im kiedyś pograć w Simsy, ja się na tym wychowałam :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się, że gry online to ciekawa alternatywa jeśli maluch skarży się na nudę. Nic jednak nie zastąpi niedzielnych gier planszowych i rozrywki z całą rodziną ;)
OdpowiedzUsuńhttps://achdzieciaki.pl/ever-after-high-159
OdpowiedzUsuń