wtorek, 8 października 2013

Dinozaury z papieru. Zajęcia plastyczne w bibliotece.

I znowu to samo! Jak czasem mawia moja Córka. Jak mogłam odmówić pójścia na  kreatywne zajęcia plastyczne? A może Młodszy Brat skorzysta?
Maja pod nadzorem mamy i pani bibliotekarki, która kieruje zajęciami, dzielnie wycinała dinozaury, przyklejała skrupulatnie malutkie, ozdobne kółeczka, tylko Hubert szukał innych wrażeń.




Na początku zajął się rozglądaniem i badaniem terenu, jak przystało na dziecko w jego wieku. Po chwili jego wzrok przyciągneła tubka kleju. Całe szczęście zamknięta.
To nic nie szkodzi. Było to wyzwanie. Otworzył sobie. Co było dalej, można sobie wyobrazić.
Chwilę potem odkrył, że są drzwi wyjściowe i można przez nie wyjść. Atrakcji na korytarzu biblioteki nie brakowało. I obrotowy fotel i wiele innych ciekawych rzeczy.
Maja wykańczała swoje papierowe dinozaury, a Hubert szukał wrażeń.




Kolejne dinozaury w domu:)

I tak minęło nam popołudnie. Na pewno wrócimy na kolejne plastyczne zajęcia.

6 komentarzy:

  1. Ciekawe i twórcze, gdzieś tam zawsze dzieci będą dorastać z zaszczepionym plastycznym, kreatywnym zacięciem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mały odkrywca:)) Świetny pomysł z takimi zajęciami. My póki co eksperymentujemy w domu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)
Chętnie odwiedzę również Twojego bloga i podzielę się moimi uwagami:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Pink Transparent Star