niedziela, 5 maja 2013

A może na ryby? Nad morzem.


Być nad morzem i nie skosztować rybki? Toż to grzech.Rybę w restauracji z frytkami  czy pieczonymi ziemniaczkami z surówką czy prosto z kutra, kupioną u rybaków? Jeśli wiemy gdzie, lub mamy to szczęście i trafimy do dobrej knajpy, to dostaniemy przepyszne frytki z jeszcze lepszą rybką. Nam się udało. Mamy fajną knajpkę przy promenadzie kołobrzeskiej, niedaleko latarni. Tam, zawsze i o każdej porze są rewelacyjnie świeże ryby.
Majka zamawia zawsze standardowy zestaw: frytki z rybą.I wcina wszystko, mimo, że porcja jest konkretna, jak dla dorosłego.
Wspaniała jest ryba po kołobrzesku czyli rybka z jajkiem sadzonym, ziemniaczki pieczone z pieczarkami plus surówka do wyboru.Wybrałam tą z kiszonej kapusty.

Ryba po kołobrzesku


Nasza knajpka

Wybrałam się do portu, na rynek rybacki, co by nie było, że jadamy tylko w restauracjach. 


 
Chciałam kupić świeżą rybę, prosto z kutra, do przyrządzenia własnoręcznie. I udało się. Zakupiłam pięknego świeżego, dużego dorsza. 





Tuż po przyrządzeniu.Rybka jeszcze ciepła:)

Dorsz króluje nad morzem bałtyckim, bo jest mięsistą i smaczną rybą. Porównałabym ją do miruny, która również jest wspaniała w smaku.
Jak poznać czy ryba jest świeża już po dokonanym jej zakupie?

Po tym, że w czasie jej przyrządzania, nieważne czy gotowania, pieczenia, lub smażenia, nie powinniśmy czuć zapachu...ryby. W ogóle nie powinniśmy czuć zapachu ryby, nawet surowej.Jeśli nie czujemy, to znaczy, że rybka jest świeża i możemy ją bez obaw przetrzymać surową do dwóch dni w lodówce. Nie wolno dłużej. Lepiej poporcjować i zamrozić.
Dla dzieci najlepsza jest część od ogona, bo tam nie ma w ogóle ości lub jest ich znikoma ilość. Najwięcej ości jest od strony głowy.
Rybkę smażoną można przetrzymać w lodówce do tygodnia czasu i będzie smaczna do skonsumowania, nawet na zimno.


15 komentarzy:

  1. Ale smakowitości tu pokazujesz:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślina pociekła. Uwielbiam ryby.

    OdpowiedzUsuń
  3. ojeeeej, taki świeży dorszyk.. hmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  4. Już nie moge sie doczekać kiedy sama pojadę nad morze ehh do września jeszcze szmat czasu :-/

    Pysznie wyglada ta rybka po kolobrzesku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, pyszna i łatwa do przygotowania.Jak wrócę z nad morza, to na pewno zagości na naszym stole nie raz:)
      Jedziesz sama? o to wypoczniesz na 100%:))pozazdrościć...

      Usuń
  5. dokładnie nie zjeść rybki nad morzem to grzech, więc ja zawsze cały pobyt zajadam się rybkami:) uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra rybka - jest NAJLEPSZA! i ZDOWA!

    OdpowiedzUsuń
  7. już czuję jej zapach...uwielbiam rybkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świeża rybka-pychotka! My też zawsze będąc w Kołobrzegu objadamy się rybami a w dniu powrotu kupujemy prosto z kutra do domu dla Dziadków! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale pychotka...Paulinko, proszę takich zdjęć nie zamieszczać, bo tylko mi ślinka cieknie!!:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mi się zachciało takiej rybki z nad morza! Narobiłaś mi smaka;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z okazji Dnia Dziecka wraz z wydawnictwem Dreams zorganizowaliśmy dwa ciekawe konkursy. W obu do wygrania bardzo ładna książeczka dla dziecka. Chciałabym Was serdecznie zaprosić do udziału, jednak nie chce wyjść na zupełnego natręta i nie będę spamowałą Was linkami :) Gdybyście byli zainteresowani wygraniem ślicznych książeczkowych nagród to zapraszam na mój profil, a tam do Babylandii oraz Książeczek synka i córeczki :) Z góry przepraszam za tą reklamę... Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)
Chętnie odwiedzę również Twojego bloga i podzielę się moimi uwagami:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Pink Transparent Star