Bańki są znane od stuleci.Niestety, wydaje mi się,a może mylę się, że zostały trochę zapomniane w erze antybiotyków i lekarstw łatwo dostępnych w aptekach.
A szkoda!
Jestem zwolenniczką w pierwszej kolejności "nieinwazyjnego" leczenia infekcji czy przeziębień.Homeopatia, zioła, miód i ..teraz bańki - są na topie u mnie!
Będąc małą dziewczynką często chorowałam.I wtedy miałam stawiane bańki.Jedyną osobą z sąsiedztwa, która perfekcyjnie to robiła był nasz sąsiad.Stawiał bańki ogniowe-bo tylko takie były dostępne.
Medycyna poszła naprzód i obecnie mamy dostępne na rynku bezpieczne bańki bezogniowe firmy Medplus.
Dowiedziałam się o nich przypadkiem od mojej koleżanki, która stawia bańki swojej córce, sobie i mężowi.
A niedługo potem, dzięki uprzejmości firmy Medplus otrzymałam tę oto paczkę z bańkami do przetestowania i podzielenia się moimi odczuciami z ich stosowania na moim blogu.
Do paczki był dołączony odręcznie napisany list powitalny, co mnie mile zaskoczyło:)
Od razu moją uwagę przykuł znaczek "Złoty Medal", który to bańki zdobyły na Targach Zdrowego Życia.
Ponadto, jak przeczytałam w załączonej instrukcji bezogniowe bańki lekarskie testowane były na oddziałach pediatrycznych wielu szpitali i klinik, zyskując uznanie lekarzy i pielęgniarek.
Są one oznaczone znakiem CE i w pełni odpowiedają wymaganiom bezpieczeństwa Dyrektywy Rady 93/42/EWG dotyczącej wyrobów medycznych.
Zasięgnęłam języka u mojej mamy i babci w kwestii baniek.I to co się dowiedziałam.
Bańki stawiano profilaktycznie co najmniej raz w tygodniu, tuż przed zbliżającym się okresem jesienno-zimowym lub przy drobnej infekcji, aby nie dać jej możliwości dalszego rozwoju.
Gdzieś przeczytałam również, że bańki miały zastosowanie nawet w starożytności.W Egipcie, stawiano je bywalcom łaźni.Znane są zatem od lat!
Na zachodzie, część lekarzy, na zapalenia i infekcje dróg oddechowych nie przepisuje dzieciom antybiotyków, a zaleca bańki, po to, by dać szansę w pierwszej kolejności organizmowi obronić się przed chorobą.Stosuje się je z powodzeniem również gabinetach akupunktury, w leczeniu różnych schorzeń.Stawia się je na przebiegu tzw. meridianów czyli kanałów energetycznych.
Bańki stosowane są również jako pierwsza pomoc w przypadku ukąszenia przez owady.
Jakie są wskazania do stosowania baniek, oprócz wspomnianych przez mnie?
1.Ostre infekcje górnych dróg oddechowych czyli tzw. przeziębienie: infekcje kataralne, zapalenie gardła, zapalenie tchawicy, grypa.
2.Przewlekłe choroby górnych dróg oddechowych – przerost migdałków podniebiennych i nawracające anginy.
3.Ostre infekcje dolnych dróg oddechowych – zapalenie oskrzeli, opłucnej, płuc.
4. Przewlekłe choroby dolnych dróg oddechowych – przewlekłe zapalenie oskrzeli, astma oskrzelowa, nadreaktywność poinfekcyjna dróg oddechowych objawiająca się przewlekłym kaszlem.
5.Profilaktycznie (wzmocnienie układu odpornościowego) - u dzieci często zapadających na infekcje dróg oddechowych oraz u osób obłożnie chorych, długotrwale unieruchomionych (również jako profilaktyka odleżyn).
6. Ostre zapalenie korzonków nerwowych.
7.Moczenie nocne.
8. Zespół nadwrażliwego jelita grubego.
9. Brak lub bolesne menstruacje.
10. Ostre i podostre mięśniobóle.
11.Ostre i podostre nerwobóle.
12.Ostry i przewlekły ból w okolicy krzyżowo - lędźwiowej.
13.Rwa kulszowa.
14.Ostre i przewlekłe zapalenia stawów.
15.Bóle głowy, migrena.
16.Nerwice wegetatywne (narządowe).
Czy dzieciom można stawiać bańki?
Bańki można stawiać małym dzieciom, nawet tym kilkunastomiesięcznym.Generalnie część lekarzy profilaktycznie nie zaleca stawiania baniek dzieciom poniżej 4 lat.Więcej na ten temat można przeczytać na stronie producenta baniek firmy Medplus.
W jaki sposób działają bańki?
Wytworzone w bańce podciśnienie zasysa skórę do jej wnętrza, w wyniku czego dochodzi do pęknięcia podskórnych naczyń krwionośnych i wydostania się poza nie pewnej ilości krwi (widoczny krwiak po ściągnięciu bańki). Ta krew odbierana jest przez system obronny organizmu jako obce białko i staje się silnym bodźcem do wytworzenia dużej ilości ciał odpornościowych, które przygotowane do walki z wrogiem napotkawszy jedynie własną krew, kierują swoje siły przeciwko infekcji.
Podciśnienie, wywierając na skórę działanie mechaniczne, powoduje podrażnienie jej zakończeń nerwowych. Dzięki temu dochodzi do zwiększenia ukrwienia i poprawy zakłóconej wcześniej czynności narządu wewnętrznego, związanego ze strefą skóry, na której postawiono bańki.
Jak powstaje podciśnienie w bańce?
W bańce bezogniowej przez odpowiednie zassanie jej pompką.
Stawiam bańki!
Największą orędowniczką postawienia baniek..nie sobie, ale Tacie, była nasza córka!
Więc, do dzieła!Jako, że Mąż był przeziębiony, to on właśnie został poddany próbie.Na początek postanowiłam zacząć od 8 baniek.Po przeczytaniu instrukcji, w których miejscach powinno się je stawiać, przystąpiłam do dzieła.Bańki włożyłam do miseczki z dosyć ciepłą wodą-według instrukcji.I tu miałam problem-osuszać czy nie?
Niestety w instrukcji takiej informacji nie było, ale doczytałam na stronie Medplus, że nie osusza się ich, a ciepłe i wilgotne przykłada się do skóry, po czym zasysa się pompką powietrze.Zassanie, na początku, powinno być lekkie do średniego.Można to ocenić po wybrzuszeniu skóry.
Męża nic nie bolało, a jedynie delikatnie szczypało.Tak jak być powinno:)
Ważne, aby omijać znamiona na skórze, w tym: te barwnikowe.Po 15 minutach bańki ściągnęłam.Po tygodniu, na plecach nie powinno być śladu po nich.
Teraz już wiem, że bańki będziemy stosować profilaktycznie i doraźnie.
W końcu, pierwsze lody przełamane!
Na początku może to wydawać się trochę skomplikowane, jak i gdzie postawić.Okazało się, że tak nie jest. Należy tylko pamiętać, aby stawiać je symetrycznie i stosować sie do instrukcji, a w razie wątpliwości zajrzeć na stronę firmy Medplus(klik) do zakładki FAQ lub zwyczajnie poradzić się lekarza.
Dziękuję producentowi
za możliwość przetestowania baniek.
Zapraszam tymczasem na stronę
http://www.medplus.pl/
A niebawem konkurs na moim blogu i do wygrania pudełeczko 8 sztuk wspaniałych baniek bezogniowych!
A podobno robi się nimi świetny masaż - próbowałasś?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie.Ale może spróbuję:)
Usuńja to się boję tych baniek chyba jakaś trauma z dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńJa się baniek boje ;(
OdpowiedzUsuńPewnie jest diametralna różnica miedzy tymi które pamietam z czasów dzieciństwa ale jakos nie mam przekonania
zawsze trzeba spróbować kochana!a może się przekonasz:)
Usuńsuper sprawa. W dzieciństwie w naszej rodzinie sporo stawiało się baniek i mam dobre z tym wspomnienia :) Jakoś traumy nie mam :D
OdpowiedzUsuńO, przynajmniej jedna, która nie boi się baniek:))
UsuńNie sądziłam, że ta metoda jest dalej w użyciu! Ale skoro jest bezpieczna (i bezogniowa), to przypuszczam, że faktycznie jest to o wiele lepszy i naturalniejszy sposób obrony przed infekcjami. Czasem sobie myślę, że nasi przodkowie byli pod wieloma względami mądrzejsi od nas :)
OdpowiedzUsuńJeśli to sprawdzona metoda, to myślę,że warto spróbować korzystać z niej.
UsuńSkoro od stuleci stawia się bańki, to znaczy,że są bezpieczne i wychodzą nam na zdrowie! Nieprawdaż?
jakos źle wspomniam z dzieciństwa :) chyba jestem uprzedzona
OdpowiedzUsuńbo dawniej były ogniowe i nie dziwię się:)chyba każde dziecko się ich bało.
Usuń