poniedziałek, 22 października 2012

Dzieci chore w domu..

Jesteśmy po wizycie lekarskiej.Antybiotyk dla dwójki.
A Maja dziś wyglada na zdrową; lekki stan podgorączkowy, mały katar, brak kaszlu, tylko niestety jej ucho ucierpiało najbardziej na infekcji kataralnej - dostała zapalenia...a z uchem nie ma żartów, tym bardziej, że ma niedosłuch i nosi aparaciki, więc dostaje antybiotyk.Chcąc nie chcąc.
Hubert dziś już nie miał wysokiej temperatury, tylko lekki stan podgorączkowy, ale ma inne objawy jak np.zaczerwienione gardło.Więc dlaczego też dostał antybiotyk? tak na wszelki wypadek? no nie.
Nie dałam mu antybiotyku.Stoi w szafce.Jutro zadzwonię do naszej pediatry: dawać czy nie, przy braku temperatury?

1 komentarz:

  1. Wcześniej gorączka była spora, ale przy samym zaczerwienionym gardle (bez kataru i kaszlu) też bym się wstrzymała z podaniem antybiotyku i skonsultowała to z pediatrą prowadzącym.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)
Chętnie odwiedzę również Twojego bloga i podzielę się moimi uwagami:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Pink Transparent Star