Wczoraj na dobranoc była czytana Amelka.Podejrzewam, że większość mam, które mają małe córeczki znają tę bajeczkę.Krótka historyjka pt.:"Nocne strachy" z serii opowiadań o Amelce pozwala naszym dzieciom pokonać wewnętrzny strach przed potworami nocnymi, które tworzy dziecięca wyobraźnia.
O czym jest bajeczka?
Amelka pierwszy raz spała zupełnie sama w nowym domku na kółkach, no może nie do końca sama - wierny przyjaciel (elf?) Gucio dotrzymał jej towarzystwa.Ale ani Gucio, ani koszyk smakołyków przygotowanych przez mamę nie pomogły, gdy w ciemności rozlegały się dziwne odgłosy....Czy to były potwory?:)o nie!, o tym Amelka się przekonała, że jej wyobraźnia spłatała figla.
Piękne ilustracje w środku.Czyta się z przyjemnością.Bajkę można zaliczyć do tzw: "bajek, które leczą".
Wyd. Papilon.Publicat S.A.
Tytuł oryginału:Le petit monde d'Hortense.N'aie pas peur petite fée.
Sophie de Mullenheim, Claire Gauderiot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony komentarz:)
Chętnie odwiedzę również Twojego bloga i podzielę się moimi uwagami:)