Sprawdzony sposób na odbarwienie zafarbowanych rzeczy.Główkowałam,
wertowałam internet, żeby znaleźć celny sposób na zafarbowaną w praniu
żółtą bluzeczką córki.
Zafarbował również nowy biało-kolorowy T-shirt, świetne legginsy w biało-granatowe paski, bielizna...
Jednak
głównie zależało mi na tej bluzce.Nie pomogło pranie w dużej ilości
Vanish’u-jak doradzały niektóre forumowiczki na necie.Niestety te
czerwono-różowe plamy były uparte.Przystapiłam do dzieła. Kupiłam za
parę złotych odbarwiacz dr. Beckama na allegro - 1 saszetkę.W sumie, nie
mam dużo tych zafarbowanych rzeczy.Powinno wystarczyć.Odbarwiałam
ręcznie, bo jeśli robimy to w pralce to potrzebne są minimum 2-3
saszetki.
W 10 litrach ciepłej wody rozpuścić odbarwiacz.Wlałam do
miedniczki około 9 litrów.Miedniczkę na balkon,żeby nie narobic
smrodku;)
Ubrałam rękawice ochronne - te gospodarcze. Przecież to żrąca substancja skoro odbarwia.
I
po chwili bawełniany t-shirt się odbarwił - z różowego na biały, a inne
kolory nie straciły na intensywności.Czerwone plamy z żółtej bluzeczki
znikały. Doglądałam co kilka minut. Po około godzinie wyjęłam odbarwioną
bluzkę,ale również kolor żółty stracił na intensywności.Buuu, szkoda.
Natomiast
kokardka od bluzki została odczepiona przez mnie, zaraz po tym jak
zauważyłam ,że odbarwia się.I niestety kolory na kokardce zdążyły
wyblaknąć w ciągu paru sekund.Dlatego wszelkie ozdoby bluzek odprujcie(
jeśli potem można je bez problemu przyszyć)
Żałuję, że nie
wyjęłam z miedniczki legginsów w paski jak tylko odzyskały swój biały
kolor w pierwszych minutach. Wyjęłam je po około 2 godzinach (według
zalecenia producenta). I to był bląd !Granatowe paski zmieniały kolor na
szaro-butelkowy, uuu....
Wniosek:wyjmujemy ubrania, w momencie kiedy zauważamy, że się odbarwiły.
Przy dobrych środkach taka plama to nie problem. Pozdrawiamy.:))
OdpowiedzUsuńja moczyłam swoją zafarbowaną bluzkę i potem po prostu mydłem szorowałam;) zeszło^^
OdpowiedzUsuńZwykłym mydłem czy jakimś specjalnym?
UsuńNajlepsze szare
Usuńsuper dzięki spróbuje :)
OdpowiedzUsuńA czy temperatura wody w jakiej się chce sprać plamę - ma znaczenie? Bo się zastanawiam, czy zwykłe szare mydło sobie poradzi z zaschniętym sokiem z czerwonych winogron. Proszę o poradę.
OdpowiedzUsuńA co mam zrobić ponieważ mama wrzucił mi do pralki śliczny, niebiesko biały strój kąpielowy, którego nie powinno się wrzucać do pralki tylko prac ręcznie. I zafarbowal na żółto niebieski kolor. Czy da się go odpalić nie tracąc niebieskiego koloru?
OdpowiedzUsuńja zafarbowalam biala koszulke na czerwono i to niestety nie jedna plama, kupilam w rossmanie odplamiacz w proszku ( domol ), moczylam godzine, potem do pralki do tego chusteczki wybielające tez z rossmana ( domol) i koszulka lsni jak nowa :) nawet udalo mi sie odswiezycz t-shirt ktory zafarbowalam w tamtym roku i nie umialam go uratowac :) polecam bardzo te chusteczki :)
OdpowiedzUsuńWyprałam sukienkę ręcznie ale niestety zafarbowała , prałam zgodzie z metką sukienka jest koloru malinowego w 100% poliestru a spód jest czarny i teraz na sukience są czarne plamy jak się tego pozbyć pomocy:)
OdpowiedzUsuńjak Pani znalazła to na allegro ? Bo ja szukam i nie mogę znaleźć w saszetkach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Są w Auchan.
Usuńu mnie niestety dr. Beckamm nie pomógł...
OdpowiedzUsuńJa zafarbowalam dzsiaj jasno zolte reczniki na rozowo ( dzieki czerwonemu sweterkowi). Wystraszona wlozylam jeszcze mokre reczniki spowrotem do pralki i zabralam sie za robienie mikstury odbarwiajacej. Lapalam sie wszystkiego co wygladalo mi na sprzyjajce odbarwianiu. Do miseczki wlalam zel Ariel do bialego prania, troszke domestosu, wsypalam Vanish do bialego prania, wycisnelam troche soku z cytryny i dodalam dwie lyzeczki sody oczyszczonej. Wymieszalam starannie wszystkie skladniki i nastepnie wlalam do bebna pralki. Nastawilam urzadzenie na niska temperature i szybkie/krotkie pranie. Efekt ? Reczniki jak nowe, piekne, zolciutkie, ani sladu rozu ;)
OdpowiedzUsuńAh te plamy, ile to problemu z nimi. Szczególnie przy dzieciakach zdarzają się takie, że nie wiadomo jak i czym to usunąć. Ja ostatnio miałam problem z gumą do żucia przyczepioną do spodni córki :( i to oczywiście jednych z najładniejszych. Udało się pozbyć jej, w sieci znalazłam wskazówki. Są takie przydatne portale jak https://kobietadoskonala.pl/ gdzie można znaleźć między innymi pomocne artykuły na te "domowe" tematy.
OdpowiedzUsuń